Dzielnice domagają się przedłużenia trasy linii "124"

http://www.klub428.pl
pablo
Posty: 771
Rejestracja: 3 lis 2009, o 13:05
Lokalizacja: Kraków

Re: Dzielnice domagają się przedłużenia trasy linii "124"

Postautor: pablo » 24 maja 2013, o 19:02

W przypadku tramwajów, to dobre byłoby w szczycie f6 dla ważniejszych linii i f12 dla mniej ważnych, a w międzyszczycie odpowiednio f7-8 oraz f15. Natomiast przy obecnym układzie większą korzyścią byłoby porobić coś z liniami f20, by mogły albo pojechać z f10 (niektóre), albo w ogóle zniknęły (pozostałe). Natomiast f5 na wybranych (dwóch) liniach jest trochę "na wyrost" przy tylu liniach f20.

tomta1
Posty: 800
Rejestracja: 13 mar 2011, o 16:47
Lokalizacja: Dzielnica XVI Bieńczyce

Re: Dzielnice domagają się przedłużenia trasy linii "124"

Postautor: tomta1 » 24 maja 2013, o 20:21

Jakub Wędrowycz pisze:No to może wzmocnią coś na Pilotów:) Skoro idziemy w f-5, to ja bym nie miał nic przeciwko takiemu 502. Albo wzmocnienie pary 182/482.

Sytuacja z "125" i "502" jest bardzo podobna jak przed listopadem było z "7" i "24"/"50". Kurdwanowskie trio linii jeździło po identycznej trasie w relacji Kurdwanów–Wielicka–Starowiślna (fakt, że to wynikało z tego, że tramwaj inaczej nie za bardzo mógł jechać, ale to nie ma znaczenia). Z tym, że "50" jeździła zaprana, "24" w szczycie również, a "7" już niekoniecznie (nie znaczy to, że jeździła pusta, tyle że w porównaniu z dwoma pozostałymi liniami zapełnienie było mierne). Podobnie jest z "502" i "125". Ta pierwsza niejednokrotnie nie zabiera ludzi z przeguba, a w drugiej w godzinach szczytu można znaleźć miejsce stojące. I obydwie mają wspólną trasę Na Lotnisku–Wiślicka i Rondo Młyńskie–Rondo Mogilskie.
Wzmocniono "50", "7" przerzucono na trasę "24". Teraz "50" jest już zabieralna w szczycie, podobnie "24", na której, przynajmniej jak sądzą niektórzy, jest nadpodaż.
Przez analogię można zrobić zmiany dot. "125". Przeznaczyć wozokilometry z "125" na "502" — wzmocni się linię w tym samym rejonie, która jest zatłoczona (kosztem niezatłoczonej) i zrobić jakąś konkretniejszą dowozówkę na południowym odcinku, by miała sporą f i była atrakcyjna.

Ale analizując ten problem, pojawia się kolejny — "124" też obsługuje podobne potoki, co "152" czy "502" (I obwodnica, Mogilskie, Pilotów) i również nie cieszy się takimi potokami jak "152" czy "502". Fakt, krótsza trasa, no ale mimo wszystko widok pustych przegubów na "x24" i pełnych solówek na "502", szczególnie w weekendy, to częsty widok. Czy wydłużenie "x24" spowoduje wzrost zainteresowania tą linią? Nie sądzę.

vear pisze:Póki co przepisy wymuszają podawanie takiego rozkładu(...).

Nie wymagają. Może być podana f.

pablo pisze:W przypadku tramwajów, to dobre byłoby w szczycie f6 dla ważniejszych linii i f12 dla mniej ważnych, a w międzyszczycie odpowiednio f7-8 oraz f15. Natomiast przy obecnym układzie większą korzyścią byłoby porobić coś z liniami f20, by mogły albo pojechać z f10 (niektóre), albo w ogóle zniknęły (pozostałe). Natomiast f5 na wybranych (dwóch) liniach jest trochę "na wyrost" przy tylu liniach f20.

I dlatego jestem za tym wariantem remarszrutyzacji, który oferuje f-6 i f-12, bo wtedy można by wszystkie linie w międzyszczycie osłabić do odpowiednio f-7,5 i f-15. Dzięki temu szczyty można wydłużyć i oszczędzić na tym pieniądze, które można by przeznaczyć na inne cele. Bo nawet obecnie (przy wariancie 10/20) linia kursująca w międzyszczycie co 10 minut* to marnotrawstwo pieniędzy (przy wariancie 6/12 takimi liniami będą linie z f-6).

*No może poza liniami "50" i "52", dla których ta kwestia jest dyskusyjna.

Awatar użytkownika
Jakub Wędrowycz
Posty: 3205
Rejestracja: 20 wrz 2009, o 15:20

Re: Dzielnice domagają się przedłużenia trasy linii "124"

Postautor: Jakub Wędrowycz » 24 maja 2013, o 21:07

vear pisze:Póki co przepisy wymuszają podawanie takiego rozkładu, choć pewnie wiele osób by nań nie patrzyło. Gdy do niedawna regularnie korzystałem z 50, to po prostu sprawdzałem która jest godzina... i czy linia kursuje już co 5 minut, jeśli tak, to nie nastawiałem się nawet na konkretny kurs ;)

Przecież we Wrocławiu nie podają konkretnych godzin dla ich T+;)

Natomiast co przepisów, to na pewno wymuszają np. podawanie rozkładu min 7 dni przed rozpoczęciem jego obowiązywania, co jak wygląda w Krk wszyscy wiemy. W szczególności na stronie MPK, gdzie rozkłady potrafią pojawić się czasem wcześniej, po czym są przed pasażerami ukrywane i udostępniane ponownie w ostatniej chwili. I nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby te same rozkłady, w tym samym czasie, nie wisiały często również na krakow.pl i nie były udostępnione przez jakdojade;)

Niemniej wolę rozwiązanie Wrocławskie (i generalnie stosowane w większości cywilizowanego świata) właśnie z tego powodu, o którym napisałeś. Kiedy linia kursuje z f-5, to większość ludzi widząc taką f w rozkładzie w ogóle nie sprawdza dokładnej godziny, bo nie ma to najzwyczajniej sensu. Różnica jest jedynie taka, że rozkład z "co 5 min" jest czytelniejszy i mieści się na jednej karcie, a nasze są na dwóch lub trzech (jak w przypadku 7xx na Limanowskiego).

A jeśli już mamy mieć rozkład na dwóch kartach, to zdecydowanie wolałbym jedną dużą i na jej części rozkład z "co 5 min" + całą trasę, możliwości przesiadek, ew. jakiś schemat. Niż nadziubdziane 5,10,15,20,25,30,35,40,45,50,55 etc.

vear pisze:No oczywiście że nie były realne, zresztą cały czas się takie sytuacje zdarzają i pewnie jeszcze długo zdarzać będą. Jest to oczywiście kolejny skutek zbyt wielu linii, które możliwości takiego czy innego zajechania się z czymś mają praktycznie wszędzie i takie rozkłady nie wynikają z lenistwa i złośliwości, tylko właśnie z konieczności uniknięcia zjechania się kilku linii na ten sam czas. Z dwojga złego, lepsze różnice minutowe, niż w ogóle jazda w tej samej minucie.

Zdaję sobie sprawę, że nie wynika to z niczyjej złośliwości, czy lenistwa. Choć nie do końca zawsze wynika również z "pierdyliarda linii", bo akurat przykład z '5' i '9' w takcie 1/19 wynikał z chęci zaoszczędzenia za wszelką cenę jednej brygady;) Dało się to ułożyć w coś porównywalnego do 10/10, '9' z '51' na BN oraz '5' i '51' w tunelu tak samo, tyle, że na którejś z tych linii, chyba '51', pojawiała się wtedy konieczność wydłużenia postoju i dorzucenia kolejnej brygady;)

Natomiast wracając do różnych f, to z dwojga złego wolałbym mieć f-6 na '20' i co któryś kurs opóźniony/nadspieszony o 1 min, niż mieć na tej linii f-10 i do tego pustaka '11'. No i również pochodną tego w postaci żenującej oferty w weekend i wieczorami.

W zwykł dzień ten problem być może nie jest tak odczuwalny, gdyż '20' jeździ z f-10. Ale wieczorami i w weekendy mamy już dwie linie z dwóch różnych miejsc co 20 minut. I poza żałosną f, kwestią dziur 40 minutowych w przypadku jakiejkolwiek awarii, kwestią możliwości koordynacji (lub nie), rodzi to również sporo problemów w przypadku przesiadek. Gdyby była jedna linia z f-10 to można przesiąść się na nią gdziekolwiek na jej trasie. A tak albo możemy wertować rozkłady, zastanawiać się jak jechać, tudzież korzystać z jakiś wyszukiwarek albo za wszelką cenę stara się dojechać na Grzegórzeckie, bo dopiero tam mamy te dwie linie razem.

Awatar użytkownika
KL
Posty: 418
Rejestracja: 21 wrz 2009, o 13:48
Lokalizacja: Lengyel Köztársaság

Re: Dzielnice domagają się przedłużenia trasy linii "124"

Postautor: KL » 6 cze 2013, o 22:01

tomta1 pisze:Z tym, że "50" jeździła zaprana, "24" w szczycie również, a "7" już niekoniecznie (nie znaczy to, że jeździła pusta, tyle że w porównaniu z dwoma pozostałymi liniami zapełnienie było mierne).
Przyczepię się - takie mierne w szczycie porannym nie było - często było porównywalne z 24, ale zestaw 7/24/50 miał jeden plus - 50 jeździła w stadzie z 13 i w szczycie była prawie koordynacja Kabel - Lot (a zazwyczaj za 7 jechała na Basztowej 14, więc jeszcze można dociągnąć do Bronowic)- co 4/6 minut.

tomta1 pisze:podobnie "24", na której, przynajmniej jak sądzą niektórzy, jest nadpodaż.
Zgadzam się, ale składy (a tym bardziej NGT6) to było i jest za mało.

tomta1 pisze:
vear pisze:Póki co przepisy wymuszają podawanie takiego rozkładu(...).

Nie wymagają. Może być podana f.
Ponoć w Poznaniu na rozkładach było kiedyś podane "tak często jak się da" - jakiś remont odbywał się na PST.

Budapeszt co do częstotliwości jest wzorem. Na Szent Gellért tér jeżdżą tramwaje: 18, 19, 41, 47, 49 - każda z inną częstotliwością: 18 - 5-6 minut (okolice godziny 7), 19 i 41 - co 15 minut w koordynacji (razem jadą do Batthyány tér), 47 - 4-5 minut, 49 - 4 minuty. Koordynacji na tym ciągu poza 19 i 41 w szczycie praktycznie brak, choć zestaw 18, 41 i 47 zdąża na Budafok (tramwaj jeździ (według moich obserwacji z zeszłego roku) co minimum 4 minuty), 19 z 49 do Dworca Kelenföld (tramwaj jeździ raz co 4, raz co 2 minuty), a 47 i 49 do Deák Ferenc tér (od minuty do dwóch). Problem rodzi się tylko na odcinku Móricz Zsigmond körtér - Bartók Béla út - Szent Gellért tér, gdzie są wszystkie na raz i tam powstają zatory (50 pociągów/ godzinę), to jednak powoduje, że zjawisko koordynacji na mocnych liniach jest znikome. Jeśli w Krakowie byłaby nawet każda linia z różną jednocyfrową częstotliwością nikt by nie przejął się w szczycie koordynacją. Inna sprawa oczywiście wieczorem. W Budapeszcie 19 jest dograne z 49 (coś na wzór 10/15 minut), 41 i 47 są w miarę dograne, ale zdarzają się dwa pociągi na raz. 47 z 49 też dograne. Na Bartók Béla út 19 jedzie razem z 47, a 49 z 41. 18 traktują jako dostawkę i poza jednocyfrowymi częstotliwościami jest umniejszana, aby nie bruździć. U nas mogłoby być kiedyś podobnie. Mogłyby nawet egzystować linie jednocyfrowe tylko w dzień powszedni...

To jeśli chodzi o temat rozkładów.

Kwestia linii łączącej Bielany (ew. Liszki) z Południem jest bardziej skomplikowana i może być wynikiem braku promu Tyniec - Piekary (po powstaniu autostrady zlikwidowano go). Mieszkańcy domagali się ponownego utworzenia, ale jak zwykle trafiło na jakiś beton. Myślę, że można byłoby zastanowić się nad stworzeniem jakiegoś połączenia. Mogłoby go nawet obsługiwać Vero. Na przykładowej trasie: 199 - Bielany - Ks. Józefa - Mirowska - Stopień Wodny - Tyniecka (może dodatkowo wariantowo podjazd do Tyńca lub/i Kolną) - Winnicka - Mochaniec - Czerwone Maki. Kilka razy na dzień (nawet w oparciu o skrócone kursy 203 do Tyńca). Lub 193 :twisted: .

Kaszmir
Posty: 34
Rejestracja: 11 sty 2013, o 13:27

Re: Dzielnice domagają się przedłużenia trasy linii "124"

Postautor: Kaszmir » 29 cze 2013, o 11:34

Na wstępnie - przepraszam za późne odpisywanie, jednak byłem przez jakiś czas offline na wyjeździe, a potem trzeba było porządkować zaległości :)

spex pisze:W wieści o 125, to ja bym nie wierzył.

Nie do końca rozumiem - tak jak napisałem w artykule, wieści pochodzą ze spotkania ZIKiT (w tym Dyr. ds. Transportu) z Radą Dzielnicy XII. Propozycja wyszła od ZIKiT, a Rada się na nią wstępnie zgodziła. W co zatem nie wierzyć?

Warto też dodać, że do W1R marszrutyzacji też w międzyczasie dodano zmiany i... m.in. wydłużono "125" do Dw. Gł. Wschód (w W1R jechał jedynie do Ofiar Dąbia), kosztem likwidacji linii "18" (Dąbie - Tunel - Salwator). Częstotliwość ~f=12 w szczycie. Czyli trasa i ~f taka, jaką ZIKiT zaproponowała Radzie Dzielnicy.

PE 099 pisze:
Kaszmir pisze:I którą linię z tych dwóch puściłbyś wtedy co 10 minut? "11", dzięki czemu na R. Mogilskim, głównym punkcie przesiadkowym dla Płaszowa, zostałaby tylko "20" co 20?

A czemu zakładasz, że "11"? Bardzo mnie ciekawi czemu mi wmawiasz coś czego nie napisałem.
Oczywiście, że "20" co 10 minut a "11" co 20 minut (skoro już musimy wybierać w takich częstotliwościach ubogich). Pisząc to nie biorę pod uwagę przepustowości tunelu, ale powinna być wystarczająca.

Nikomu nic nie wmawiałem, przecież dałem nawet znak zapytania. Po prostu uważam, że takie zmiany są zwykle bardzo ryzykowne. "20" jest dziś jednym z bardziej załadowanych tramwajów, sam byłem świadkiem sytuacji gdy ludzie się nie mieścili do wagonów np. na Basztowej. Co by się stało z tymi pasażerami? Część poszłaby do "11", lecz ta kursowałaby 2 razy rzadziej niż obecna "20". Pozostali pewnie próbowaliby jakoś się upchać choćby do i tak załadowanej "4".


Wróć do „Komentujemy artykuły z klub428.pl”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość