Sygnalizacje świetlne w Krakowie
- Wypalacz Rafał
- Posty: 4719
- Rejestracja: 20 wrz 2009, o 15:53
- Lokalizacja: Kraków - Stare Miasto
- Has thanked: 132 times
- Been thanked: 47 times
- Jakub Wędrowycz
- Posty: 3205
- Rejestracja: 20 wrz 2009, o 15:20
Re: Sygnalizacje świetlne w Krakowie
A na Płaszowie działa tak, że tramwaj owszem, dostaje pionową szczelinę, ale za każdym razem i tak musi zatrzymać się przed sygnalizatorem...
Re: Sygnalizacje świetlne w Krakowie
U nas priorytety są bardzo krótko, są głośno ogłaszane przez media. A potem, po jakimś czasie, priorytety są zastępowane przez "kompromisy" (czyt: antypriorytety).
Przecież pamiętam jak były na wiosnę 2013 pomiary czasów przejazdów pojazdów KMK. Moja brygada "52", dopóki około godziny 16:20 nie złapała półgodzinnego opóźnienia związanego z tym nielegalnym "wyścigiem" na Starowiślnej, odcinek Kobierzyńska-Czerwone Maki pokonywała w 10 minut i tak było wpisane w rozkład. Po południu, mimo że na południowym odcinku panowały niezłe korki tramwajowe, na Dietla brygady różnych linii się zaczynały zajeżdżać, a na autostradzie skawińskiej jechaliśmy często na ogonie poprzedniej brygady "52"(!), nigdy tego odcinka nie pokonaliśmy w więcej niż 11 minut.
Teraz 11 minut jest wpisane w rozkład i jakoś nie widuję, żeby tramwaj się tutaj wyrabiał, nawet przy braku większych zatorów tramwajowych.
Możliwe że ZIKiT miał za dużo głosów typu "jak to możliwe, żeby tramwaj jechał szybciej od samochodu???!!!111oneone" (a takie listy były pisane do którejś z gazet) i priorytet zamieniono w antypriorytet głosząc, że "jest >kompromis<".
Przecież pamiętam jak były na wiosnę 2013 pomiary czasów przejazdów pojazdów KMK. Moja brygada "52", dopóki około godziny 16:20 nie złapała półgodzinnego opóźnienia związanego z tym nielegalnym "wyścigiem" na Starowiślnej, odcinek Kobierzyńska-Czerwone Maki pokonywała w 10 minut i tak było wpisane w rozkład. Po południu, mimo że na południowym odcinku panowały niezłe korki tramwajowe, na Dietla brygady różnych linii się zaczynały zajeżdżać, a na autostradzie skawińskiej jechaliśmy często na ogonie poprzedniej brygady "52"(!), nigdy tego odcinka nie pokonaliśmy w więcej niż 11 minut.
Teraz 11 minut jest wpisane w rozkład i jakoś nie widuję, żeby tramwaj się tutaj wyrabiał, nawet przy braku większych zatorów tramwajowych.
Możliwe że ZIKiT miał za dużo głosów typu "jak to możliwe, żeby tramwaj jechał szybciej od samochodu???!!!111oneone" (a takie listy były pisane do którejś z gazet) i priorytet zamieniono w antypriorytet głosząc, że "jest >kompromis<".
- Jakub Wędrowycz
- Posty: 3205
- Rejestracja: 20 wrz 2009, o 15:20
Re: Sygnalizacje świetlne w Krakowie
Efekt jest taki, że z Chmieleńca do Łagiewnik dojechałem autem (stojąc w korku) szybciej, niż 23 startujący równo ze mną... Ot, priorytet 
Ale skoro tramwaj zatrzymuje się na każdych światłach, to co się dziwić

Ale skoro tramwaj zatrzymuje się na każdych światłach, to co się dziwić

Re: Sygnalizacje świetlne w Krakowie
Od ponad miesiąca już nie ma:
viewtopic.php?f=4&t=8&p=54902#p54902
Tak szczerze jakoś nie zauważyłem, by samochody miały lepiej. Korki w szczycie jak były tak są na Kobierzyńskiej i Norymberskiej i nie zmalały.
Jakby nie patrzeć to od 3 lutego użytkownik firleju zamilkł..
viewtopic.php?f=4&t=8&p=54902#p54902
Tak szczerze jakoś nie zauważyłem, by samochody miały lepiej. Korki w szczycie jak były tak są na Kobierzyńskiej i Norymberskiej i nie zmalały.
Jakby nie patrzeć to od 3 lutego użytkownik firleju zamilkł..
- Wypalacz Rafał
- Posty: 4719
- Rejestracja: 20 wrz 2009, o 15:53
- Lokalizacja: Kraków - Stare Miasto
- Has thanked: 132 times
- Been thanked: 47 times
Re: Sygnalizacje świetlne w Krakowie
Na Kobierzyńskiej to naprawdę nie rozumiem tej generacji kierowców wychowanej na GPSach - trasa krótka. Wystarczy zrobić małe kółko, zamiast pakować się w korek na Kobierzyńskiej przy Tesco. Natomiast Norymberska dalej ma dość krótkie zielone i zabranie priorytetu dla tramwajów raczej go nie wydłużyło. Dlatego jeśli jest to celowe działanie ZIKiTu to zupełnie nie rozumiem co oni chcieli w ten sposób osiągnąć. Tramwaj ma gorzej a samochody i tak stoją..
Re: Sygnalizacje świetlne w Krakowie
Stwierdzenia w powyższym poście są tylko i wyłącznie prywatnym zdaniem ich autora. W żadnym wypadku nie są oficjalnym ani też nieoficjalnym stanowiskiem jakiejkolwiek instytucji.
Re: Sygnalizacje świetlne w Krakowie
Ja myślę, że to nie odnosi się do Twojej osoby tylko do instytucji w której pracujesz. Chociaż niektórzy na tym forum faktycznie traktują Cię jak dyrektora albo co najmniej oficjalnego przedstawiciela ZIKiT..
Wróć do „Komunikacja krakowska”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość